środa, 27 czerwca 2012

Hot stuff 2



Kilka osób już zwróciło mi uwagę, że nie poruszyłam jeszcze tematu seksu analnego. Rozumiem Waszą ciekawość jednak jest powód, dla którego ten temat odłożyłam „na później”. Bądźcie cierpliwi, a obiecuję, że w końcu go tutaj poruszę. A póki co mogę Wam polecić kolejną zabawkę- tym razem przeznaczoną właśnie do tylnego wejścia;)


Kulki analne- swoje dostałam w prezencie i muszę przyznać, że prawie rok leżały nieużywane. Podchodziłam do nich dość sceptycznie. Wydawały mi się nieco twarde, wyglądały jakby miały świecić w ciemności i kojarzyły mi się przez to z laserowym mieczem i w efekcie bardziej mnie śmieszyły niż podniecały. Ale w końcu się za nie wzięłam- oczywiście pod wpływem %%% ;) I szczerze- nie spodziewałam się, że to będzie aż tak przyjemne. Za pierwszym razem oczywiście czuć lekki dyskomfort, ale to chyba normalne- w końcu wkładamy sobie coś w tyłek. Jednak z czasem jest coraz fajniej i wydaje mi się, że to dobra rozgrzewka przed zaaplikowaniem sobie w pupę czegoś konkretniejszego.
W sklepach dostępnych jest kilka modeli, jednak ograniczę podział do podstawowych dwóch, bo później poszczególne nie różnią się między sobą zbytnio.

Szereg pojedynczych kulek połączonych sznurkiem

- tutaj kulki zazwyczaj mają taki sam rozmiar i połączone są ze sobą za pomocą sznurka. Ja bym takich nie wybrała z dwóch powodów. Po pierwsze- higiena. Sznurka nie można całkowicie zdezynfekować, przez co będą się na nim osadzały bakterie, co może doprowadzić do różnego rodzaju infekcji. Węzły na sznurku mogą dodatkowo podrażniać odbyt oraz odbytnicę, a także powodować dyskomfort. Po drugie- użycie. Czy tylko mi wydaje się niezbyt ciekawe takie ładowanie pojedynczych kuleczek i wpychanie każdej po kolei? Z wyciąganiem spoko- pociągnie się za sznurek i już są na zewnątrz, ale aplikowanie ich może wkurzać. No chyba, że dupcia łyka ładnie jak leci i nie sprawia problemów- ja sobie nie wyobrażam używania takiego modelu.

Wykonane z jednego kawałka plastiku stanowiącego spójną całość

- tutaj kulki często są stopniowane rozmiarowo i połączone ze sobą takim samem materiałem, z jakiego same są wykonane dzięki czemu przedmiot jest stabilny i sztywny.  I ja ten model właśnie polecam- całość łatwo zdezynfekować, a i aplikacja jest bardzo wygodna i łatwa. Dla początkujących szczególnie dobre mogą być te o różnych wielkościach- nie muszą testować całego sznura od razu, można zacząć od małych i z czasem próbować coraz większych.

Kulek możecie używać skupiając się na pupie, w ramach rozgrzewki przed seksem analnym, podczas seksu waginalnego- np. w pozycji na pieska partner może dodatkowo stymulować odbyt kulkami, które podczas wyjmowania podobno zwiększają orgazm, ale możecie ich użyć również do pieszczenia partnera- niewielu się do tego przyzna, ale taki masaż prostaty zapewni im niezapomniane wrażenia.
Przed użyciem sprawdźcie tylko czy ich powierzchnia jest idealnie gładka, bo może się zdarzyć, że będą jakieś nierówności, które raczej nie sprawiłyby przyjemności w zetknięciu z wrażliwą skórą odbytu. Jeśli znajdziecie na swoich jakieś wady- możecie je spiłować zwykłym pilniczkiem do paznokci i będzie git. 
Ceny kulek również nie są wysokie- w granicach 20zł dostaniecie już przyzwoitą zabawkę.

Pamiętajcie o obfitym nawilżeniu i bawcie się dobrze;)

9 komentarzy:

  1. hmm.. czekamy na więcej...;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kulki są spoko ale za bardzo "softowe" ;)
    Dupcię na początek trzeba dobrze wyluzować językiem aż sama zacznie się otwierać, potem treningowo butt plug'iem....a potem bez litości kutasem NON STOP ANAL ALL NIGHT LONG!!! ;)

    ps. oczywiście bez wcześniejszej lewatywy się nie obejdzie ;)

    pozdrawiam
    Glock

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozpierdziela mnie wasza bezpośredniość:P ale w bardzo pozytywnym sensie:)

      a co do kulek, nie próbowałam uważam że mój tyłek nie jest gotowy na takie doznania:) może kiedyś sie przekonam zobaczymy.
      a mam pytanko małe jak sie wkłada te kulki to nie ma opcji żeby sie robiły hemoroidy i rozluźnienie zwieracza (chyba tak to sie zwie) ?
      pozdrawiam Karo.

      Usuń
    2. jakbyś nic innego nie praktykowała to może i tak ale jak robisz to raz na jakiś czas to nic Ci nie będzie. Moja Żona kocha takie zabawy i wszystko z Nią jest ok.

      Pzdr
      Glock

      Usuń
    3. No jakbyś się ładowała nałogowo, to nietrzymanie kupy masz bankowe, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi ;D

      Usuń
    4. nic ci sie nie stanie o ile nie bedziesz do tylka wkladac wałka albo bog wie co wielkiego... człowiek cale zycie robi kupke raz wieksza raz mniejsza i jakos mu sie od tego anal nie powieksza ^^

      Usuń
  3. no no znawczyni każdego tematu :-) minelas sie z powolaniem , powinnas byla isc na psychologie spec. seksuolog a nie te glupie B ;-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam sie z Toba,trzeba jednak pamietac ze seks jest tylko jednym z elementow zycia.
      Nadmierne zainteresowanie moze prowadzic do obsesji.

      Usuń
  4. już jakiś czas się zastanawiałam nad zakupem takiego gadżetu. ale chyba jeszcze chwilę nad tym pomyślę :)

    OdpowiedzUsuń