niedziela, 19 sierpnia 2012

ups...





Paula stała na peronie niecierpliwie wypatrując pociągu. Nie widziała swojej przyjaciółki od pół roku i nie mogła się doczekać długo planowanego spotkania.
Marta miała spędzić u niej cały tydzień, więc Paulina wierzyła, że uda im się nadrobić zaległości. Kiedy opóźniony pociąg w końcu nadjechał, powitaniom i uściskom nie było końca, ale kiedy wreszcie się od siebie odkleiły, pojechały prosto do mieszkania Pauli, gdzie czekał już na nie jej chłopak. Kamil dobrze znał Martę i lubił ją, więc też się cieszył na to spotkanie. Przy niej zawsze miał okazję dowiedzieć się czegoś nowego o swojej dziewczynie. Poza tym Marta była bardzo sympatyczna i zabawna, więc cała trójka zawsze dobrze się czuła w swoim towarzystwie.

Wieczór spędzili wszyscy razem, popijając wino i gadając do późnej nocy, póki sen ich nie zmorzył i udali się spać. Po jakimś czasie jednak Paulinę obudziły pocałunki składane na jej szyi.
„To trochę nie w stylu Kamila,”- pomyślała- „zazwyczaj nie ma ochoty na igraszki dopóki się nie wyśpi.” Jakież było jej zdziwienie kiedy poczuła na swojej skórze dotyk długich, delikatnych włosów. Otworzyła oczy wystraszona i nie wierzyła w to, co widziała- nad nią pochylała się Marta, która teraz zaczęła dobierać się do jej śpiącego chłopaka. Kamil obudził się natychmiast i wydawał się jeszcze bardziej zszokowany niż Paula. Nie byli pewni czy to alkohol szumiący jeszcze w ich głowach, czy po prostu ciekawość, ale poddali się delikatnym pieszczotom Marty, która na nowo zaczęła całować swoją przyjaciółkę. Dziewczyny klęczały na łóżku złączone namiętnym pocałunkiem. Ich dłonie wędrowały po ich niemal nagich już ciałach, a Kamil przyglądał im się uważnie masując przy tym swojego sterczącego kutasa. Przyjaciółki zaczynały zabawiać się coraz ostrzej- ściskały swoje piersi i masowały mokre cipki. Po chwili jednak obie przysunęły się do chłopaka i ulokowały swoje głowy na wysokości jego krocza. Powoli zabierały się do obrabiania pały Kamila. Obie całowały i lizały jego członek, na zmianę go zasysając. Chłopak czuł się niesamowicie podniecony widokiem dwóch ślicznych główek zajmujących się nim. Dziewczyny też wydawały się dobrze bawić, przez co o mały włos nie doprowadziły go do wytrysku podczas orala. Przerwały w ostatniej chwili i zmieniły układ- Paula powędrowała nad jego głowę i docisnęła swoją cipkę do jego ust, a Marta nadziała się zdecydowanie na jego wielkiego, nabrzmiałego chuja. Język Kamila przesuwał się mocno po mokrej piczce jego dziewczyny- uwielbiał jej delikatnie słodki smak. Trzymał mocno za jej biodra i nakręcał się coraz bardziej słysząc jej pojękiwanie i przyspieszony oddech oraz czując ujeżdżającą go Martę. Dziewczyna nie oszczędzała się- sunęła go, jakby miał to być ostatni numerek w jej życiu, ruszając energicznie biodrami w przód i w tył oraz unosząc się i opadając wprost na jego chuja. Coraz szybciej i szybciej aż Kamil doszedł w niej, doprowadzając w międzyczasie do orgazmu także Paulę. Po wszystkim Marta po prostu wyszła z ich pokoju i poszła spać. Oni też niemal od razu zasnęli.

Rano cała trójka spotkała się przy śniadaniu. Paula i Kamil czuli się trochę niezręcznie, ale Marta zachowywała się jakby nic się nie stało, więc postanowili na razie nie poruszać tematu ostatniej nocy. Ale kiedy w noc przed jej wyjazdem sytuacja się powtórzyła, Paulina postanowiła porozmawiać z koleżanką odwożąc ją na dworzec. Nie wiedziała jak ma zacząć tę rozmowę, nigdy wcześniej nie czuła się tak skrępowana.
-Chyba musimy porozmawiać.- zaczęła zdenerwowana,
-O czym?- zapytała beztrosko Marta.
-O Twoim zachowaniu…
-Coś nie tak?- zdziwiła się Marta.
-No nie powiesz mi chyba, że to, co robiłaś w nocy jest normalne? Po pierwszej olaliśmy sprawę, zwaliliśmy winę na alkohol i uznaliśmy wszystko za jednorazowy incydent, ale wczoraj znowu to zrobiłaś. O co Ci chodzi?- wybuchnęła Paula wyprowadzona z równowagi zgrywaniem przez Martę niewiniątka. Ta jednak spuściła wzrok zawstydzona i powiedziała:
-Nigdy Ci o tym nie mówiłam, wstydziłam się. W dzieciństwie często zdarzało mi się lunatykować. Z wiekiem przytrafiało się to coraz rzadziej, przez ostatnich 5 lat nie zdarzyło się ani razu i już myślałam, że całkiem mi przeszło. Przepraszam, mam nadzieję, że nie narozrabiałam zbytnio.- dziewczyna wydawała się naprawdę zawstydzona, a Paulina była w tak ciężkim szoku, że nie wiedziała co ma jej teraz powiedzieć.
-Nie, nic takiego. Trochę nas tylko wystraszyłaś- wybełkotała i uśmiechnęła się uspokajać koleżankę, chociaż w głowie miała totalny zamęt i pustkę jednocześnie.

8 komentarzy:

  1. Scenariusz na komedię xxx klasy B panno red. :P Pisane na podstawie własnych doświadczeń? xD A i motyw z dwiema dziewczynami obciągającymi jednego faceta ... marzenie chyba większości heteroseksualnych facetów choć pewnie część się wstydzi do tego przyznać. ;) Pierwszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak sobie wymyśliłam komedię dla odmiany ;p Jakościowo pozostawia wiele do życzenia, bo mało czasu, ale może kiedyś podrasuję:)

      Usuń
    2. nie wiem jakie są marzenia większości mężczyzn ale jeśli już dysponujemy dwójką dziewczyn to żeby fellatio wyszło jak należy to najpierw one muszą się w 100% akceptować bo w momencie jak dwie naraz pchają się do jednego kutasa byleby tylko na siebie nie trafić to jest porażka na całym froncie i wszyscy wychodzą z tego wk..wieni.
      pzdr
      GLOCK

      Usuń
  2. Moze jakies romantycze i podiecajace opowiadanie o porodzie.
    Przeciez wszystko w koncu ma do tego prowadzic, tylko wtedy nazywamy to "mirakiel".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzuć to gówno, narkotyki są złe.

      Usuń
    2. Widze ze kreatywe myslenie nie jest Twoja mocna strona.

      Usuń
    3. Jeśli dla Ciebie kreatywne myślenie jest równoznaczne z pisaniem romantycznych i podniecających opowiadań o porodach, to zdecydowanie nie jestem kreatywna. Ale jeśli stworzysz takie coś, to chętnie przeczytam, bo nie wyobrażam sobie jak miałoby to wyglądać;)

      Usuń
  3. Lud chciałby wpisu. :P

    OdpowiedzUsuń