wtorek, 17 kwietnia 2012

Ten pierwszy raz

Lust by zuper from DeviantArt.com

Pamiętam to tak dokładnie, jak by to było wczoraj. Miałam może z 5 lat...
Często zasypiałam w pokoju rodziców podczas gdy oni oglądali telewizję. Kiedy kończyli, przenosili mnie do mojego łóżka i sami szli spać. Tak było i tym razem. Leżałam sobie cichutko zerkając ukradkiem na film, który oglądali. Nie mam pojęcia jaki miał tytuł ani nawet o czym był. Pamiętam tylko jedną scenę- scenę, która niewątpliwie wpłynęła na mój dalszy rozwój. Było dwoje ludzi- kobieta i mężczyzna. Facet wyglądał jak jakiś kolumbijski mafiozo  z lat 70’ (nie wiem jak wyglądają kolumbijscy mafiosa, ale ten rysopis mi pasuje)- bujna czarna czupryna wyglądająca jak potraktowana trwałą, gęsty wąs, ciemna opalenizna, a do tego jasny garnitur. Kobieta też miała czarne kręcone włosy, ubrana w sukienkę lub spódniczkę- nie pamiętam dokładnie. Chyba rozmawiali, kiedy nagle facet chwycił ją mocno i zdecydowanie, posadził na fortepianie, wsunął rękę pod jej sukienkę ukazując znajdujące się pod nią pończochy i zdjął jej majtki. Następnie wszedł między jej uda i dociskał się do niej całując ją namiętnie, podczas gdy ona wzdychała rozkosznie, oplatając go swoimi długimi nogami. Widząc to poczułam coś dziwnego. Z moim ciałem działo się coś, co nie miało miejsca nigdy wcześniej- jakieś mrowienie i jakby pulsowanie w okolicy moich genitaliów, ucisk w dole brzucha, serce biło szybciej. Nie wiedziałam co się dzieje, ale było to przyjemne- nawet bardzo. Nie wiedziałam też co dokładnie para w filmie robi ani dlaczego to robią, ale rozumiałam, że to coś fajnego i że kiedy sama tego spróbuję- spodoba mi się. I jak się okazało kilkanaście lat później- miałam rację…
Tak oto mała, niczego nie świadoma Red po raz pierwszy w życiu poczuła podniecenie.

A jak było z Wami? Pamiętacie swój pierwszy raz?

6 komentarzy:

  1. Mój pierwszy raz był bardzo traumatyczny....szkolna szatnia, ja sam i cały zastęp szkolnych cheerleaderek

    To był tez mój drugi, trzeci, czwarty, piąty i szósty raz wtedy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezłe wspomnienie. Moje pierwsze podniecenie to raczej później, tak jak miałam, nie wiem, 9 czy 10 lat, zobaczyłam podobną scenę i też pomyślałam, że może to być całkiem fajne.. ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też dość wcześnie. Jednak dziewczynki naprawdę dojrzewają szybciej ;D

      Usuń
  3. Ze swojego pierwszego podniecenia to pamiętam tylko tyle, że mężczyzna obserwował kobietę, która po woli się rozbierała. Niestety rodzice mnie wygonili z pokoju :D
    A nawet nie doszła do bielizny ;)
    Chyba jednak byłem ciut starszy od ciebie, ale nie pamiętam ile miałem lat.


    Pozdrawiam Krzychu.

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha :) gdy doczytałem fragment o małej Red myślałem, że jebne ;)
    włożyłaś w ten blog całe serce
    skoro wszystkie wspomnienia
    opisujesz z uczuciem
    serdeczne pozdrowienia Red ;)
    Ajan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się ubawiłeś. Też miałam radochę pisząc to;D
      Pozdrawiam:)

      Usuń